Anna Boleyn (urodzona w lipcu 1501 roku, ścięta w Tower of London, 19 maja 1536 roku) herb
Córka Thomasa Boleyna, wicehrabiego Rochford, I hrabiego Wiltshire i Elżbiety Howard, córki Thomasa Howarda, II księcia Norfolk.
Markiza Pembroke od 1 września 1532 roku do 25 stycznia 1533 roku.
W Westminster, 25 stycznia 1533 roku (rozwiązane 14 maja 1536 roku) poślubiła Henryka VIII Tudor (urodzony w Greenwich Palace, 28 czerwca 1491 roku, zmarł w Whitehall w Londonie, 18 lutego 1547 roku), księcia Yorku, Lorda Namiestnik Irlandii i Lorda Marszałek Anglii, księcia Walii, Lorda Strażnika Pięciu Portów i konstabla zamku Dover, króla Anglii, seniora Irlandii, Głowę Kościoła Anglikańskiego.
Są dwie przyjmowane przez historyków daty narodzin Anny Boleyn: 1501 rok lub 1507 rok.
Tomasz Boleyn, ojciec Anny i wnuk Geoffreya Boleyna - lord major Londynu, był znającym wiele języków obcych szanowanym dyplomatą, wysyłanym przez króla Henryka VIII na misje dyplomatyczne. W czasie trwania związku Henryka z Anną był faworytem królewskim obdarzonym przez niego tytułami hrabiego Wiltshire i markiza Ormonde. Matka Anny Boleyn, Elżbieta Howard, była córką Tomasza Howarda, II księcia Norfolk.
Anna wychowywała się w zamku Hever w hrabstwie Kent wraz ze swoim rodzeństwem Marią Boleyn i Jerzym Boleynem. Otrzymała edukację typową dla kobiety z jej klasy. Nauczono ją arytmetyki, czytania, pisania i gramatyki, także historii i genealogii rodu. W zakres wychowania przyszłej damy wchodziły także gospodarskie umiejętności takie jak zarządzanie gospodarstwem domowym, dobre maniery, taniec, muzyka, śpiew, wyszywanie i szycie. Nauczyła się też popularnych wówczas gier: karty, szachy i kości, oraz łucznictwa, jeździectwa i polowania (również sokolnictwa).
Powszechnie przyjmuje się, że Anna Boleyn spędziła dzieciństwo na dworze Małgorzaty, księżnej Sabaudii i namiestniczki Niderlandów. Teoria historyka sztuki Hugh Pageta, opublikowana w latach 80-tach XX wieku, opiera się przede wszystkim na nowej interpretacji zachowanych listów księżnej Małgorzaty oraz samej Anny Boleyn do Tomasza Boleyna. List księżnej z podziękowaniem za sprowadzenie nieokreślonej dziewczynki o nienagannych manierach, nie posiada daty i nie odnosi się do Anny Boleyn ani jej ojca z imienia bądź nazwiska, jednak uznaje się, że został skierowany do Tomasza Boleyna i dotyczy przysłania na dwór księżnej Małgorzaty córki ambasadora jako nowej panny dworskiej. List, który Anna napisała do ojca, nie zawiera informacji na temat życia na dworze, ale odnosi się do postępów, jakie poczyniła ona w nauce języka francuskiego. Hugh Paget uznał, że wielokrotnie interpretowany dopisek Bone grace et scripte a Uevre/Veure oznacza Bone grace et scripte a La Vure i jest dowodem na przebywanie Anny w Tervuren nieopodal Brukseli. Krytyka teorii o pobycie Anny w Niderlandach podnosi fakt, że imię Anny nie pojawia się w rejstrach dworu księżnej Małgorzaty ani rachunkach dworskich. Sama Anna nie była związana z ziemiami, z których pochodziły autentyczne panny dworskie córki cesarza. Ojciec Anny, który był ambasadorem króla Anglii i przedstawicielem rodu o korzeniach kupieckich, mimo że nawiązał bardzo dobry kontakt z księżną Małgorzatą, nie mógł zapewnić córce posady na jej dworze, ponieważ nie było takiego zwyczaju, aby córki ambasadorów służyły na zagranicznych dworach.
W 1514 roku jako dwórka Marii Tudor siostry Henryka VIII wyjechała wraz ze swoją siostrą Marią do Francji, gdzie w październiku 1514 roku Maria Tudor poślubiła króla Ludwika XII. Zaledwie trzy miesiące po zawarciu małżeństwa Ludwik XII zmarł. Maria Tudor powróciła do Anglii, natomiast Anna z siostrą pozostały na dworze francuskim, jako damy dworu 15-letniej wówczas królowej Klaudii, żony króla Franciszka I. były tam przez siedem lat i odebrały staranne wykształcenie. Anna pogłębiła swoją znajomość francuskiego, interesowała się modą i kwestiami religijnymi. Poznała dokładnie obyczaje i kulturę francuską. W 1521 roku Anna została odwołana do Anglii. W styczniu 1522 roku wypłynęła z Calais i wróciła do ojczyzny gdzie po jakimś czasie została damą dworu królowej Katarzyny Aragońskiej.
Anna został wezwana do Anglii by poślubić irlandzkiego kuzyna Jamesa Butlera, starszego od niej kilkanaście lat. James był na dworze starając się o tytuł i posiadłości markiza Ormondu. Siódmy earl Ormondu zmarł w 1515 roku pozostawiając dwie córki Margaret Boleyn i Annę St Leger jako współdziedziczki. Tymczasem w Irlandii potomek trzeciego earla Sir Piers Butler podważył prawa córek i domagał się tytułu dla siebie. Był panem rodowej posiadłości earlów, zamku w Kilkenny. Tomasz Boleyn jako syn Margaret Boleyn uważał że tytuł należał do niego, więc odwołał się do szwagra Tomasza Howarda, III księcia Norfolk, który przedstawił sprawę Henrykowi. Henryk obawiając się by sprawa sporu o tytuł nie stała się przyczyną niepokojów w Irlandii polecił rozwiązać ją poprzez małżeństwo syna Piersa Butlera i córki Tomasza Boleyna. Plan zakończył się niepowodzeniem, być może dlatego, że Tomasz liczył na bardziej obiecujące małżeństwo Anny lub sam był zainteresowany w przejęciu tytułu. James Butler później ożenił się z Joan Fitzgerald, córką i dziedziczką Jamesa FitzGeralda, dziesiątego earla Desmond.
Siostra Anny, Maria została odwołana z dworu francuskiego wcześniej, w 1519 roku z powodu zachowania. W lutym 1520 roku w Greenwich w obecności Henryka VIII poślubiła drobnego szlachcica Williama Careya i wkrótce potem stała się królewską kochanką. Była nią w latach 1522-1526, istnieją nawet przypuszczenia, że dwoje z jej dzieci - Katarzyna, urodzona w 1524 roku, i Henryk, urodzony w 1526 roku - to dzieci Henryka VIII, ale żadnego z nich nie uznał jak zrobił to z synem Elizabeth Blount, Henrym FitzRoyem.
Na dworze Anna zadebiutowała 4 marca 1522 roku podczas przedstawienia na cześć ambasadorów cesarza grając rolę "Wytrwałości". Wzięła udział w skomplikowanym tańcu razem z Marią Tudor, swoją siostrą i innymi damami dworu. Wszystkie były ubrane w białe suknie wyszywane złotem. Szybko została zauważona na dworze i zdobyła sobie pozycję damy wytyczającej trendy w modzie i otoczonej adoratorami. Należał do nich między innymi Henryk Percy, syn hrabiego Northumberland, z którym była potajemnie zaręczona. Narzeczeństwo z Percym zostało zerwane z powodu woli ojca, który nie zaakceptował Anny. Anna jakiś czas spędziła w majątku rodziny, a po powrocie na dwór po raz kolejny została dwórką Katarzyny.
Jej bliskim przyjacielem był też jeden z najwybitniejszych poetów epoki Tudorów, Sir Thomas Wyatt. W 1520 roku poślubił Elizabeth Cobham, jak wiele przekazów wskazuje nie był to jego wybór. W 1525 roku oskarżył ją o cudzołóstwo i resztę życia spędzili w separacji. W tym samym okresie jego relacje z Anną stały się bliższe i często towarzyszył jej ciesząc się łaską króla. Wyatt towarzyszył Henrykowi i Annie podczas wyjazdu do Francji w 1532 roku. Służył jej w czasie koronacji w czerwcu 1533 roku.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie Henryk VIII zwrócił uwagę na Annę Boleyn. Ale z pewnością nastąpiło to już po tym jak Henryk był pewien, ze nie doczeka się kolejnych dzieci z obecnego małżeństwa i przestał odwiedzać sypialnię królowej. W 1526 roku Henryk VIII zaproponował Annie tytuł meitrese en titre, czyli oficjalnej kochanki. Anna nie zgodziła się. Odmowa jeszcze bardziej zachęciła króla i jego uczucia względem Anny Boleyn zamieniły się z zauroczenia w prawdziwą miłość. Od początku Anna Boleyn postawiła sprawę jasno, jedyną rolę jaką mogła zaakceptować była pozycja jego żony i królowej. W przeciągu roku król Henryk VIII obiecał Annie rozwód z Katarzyną Aragońską i małżeństwo. Na decyzję Henryka na pewno wpływ miał fakt, że z małżeństwa z Katarzyną Aragońską nie miał syna, dziedzica angielskiego tronu. Katarzyna Aragońska była w ciąży sześć razy, jednak tylko jedno dziecko przeżyło: księżniczka Maria Tudor. Nowa miłość była szansą na męskiego potomka, zapewnienie trwałości dynastii i zabezpieczeniem przed kolejną wojną domową. Henryka VIII zaczęło dręczyć przekonanie, że jego małżeństwo jest przeklęte ponieważ poślubił wdowę po zmarłym bracie Arturze i dlatego nie doczeka się syna. Stało się to oficjalnym powodem unieważnienia małżeństwa (w Księdze Kapłańskiej napisane jest, że ten, kto poślubi wdowę po bracie przeklęty będzie). Była to tzw. "Wielka Sprawa" Henryka VIII, często błędnie przedstawiana jako rozwód. Rozwód, nawet po ustaniu współżycia i za zgodą obu stron, był wówczas niemożliwy. Jedyną drogą która mogła doprowadzić do kolejnego legalnego małżeństwa było uznanie dotychczasowego za nieważne, a ściśle rzecz biorąc autorytatywne uznanie jego nieważności od samego początku. Dlatego Henryk posłużył się zapisem prawa kanonicznego. Być może rozważał to rozwiązanie wcześniej, ale nowa miłość stała się katalizatorem i motywacją do przeprowadzenia "Wielkiej Sprawy" wbrew wszelkim przeszkodom. Ponieważ małżeństwo z Katarzyną było możliwe dzięki dyspensie udzielonej przez papieża Henryk uznał, że jego unieważnienie może nastąpić dzięki podważeniu prawa papieża do wydania takiej dyspensy, co ostatecznie doprowadziło go do stanowiska iż żaden człowiek, nawet papież nie może zmienić reguły, którą stanowi Biblia.
Na początku Henryk pragnął trzymać Annę Boleyn z daleka od "Wielkiej Sprawy", wkrótce stało się jednak jasne, że jest ona bezpośrednią przyczyną starań Henryka. W grudniu 1527 roku Anna Boleyn na stałe zamieszkała na królewskim dworze, gdzie cieszyła się wieloma przywilejami zarezerwowanymi dla królowej Anglii. W 1528 roku epidemia ogarnęła Anglię. Dwór w Londynie został rozproszony. Henryk opuścił stolicę często zmieniając siedzibę. Anna wyjechała do rodzinnej posiadłości w Hever i zachorowała, jej szwagier William Carey umarł. Henryk wysłał do niej własnych lekarzy i wkrótce powróciła do zdrowia. Henryk uznał, że powinien zwrócić się o anulowanie małżeństwa bezpośrednio do papieża, bez pośrednictwa Wolseya, któremu nic nie mówił o swoich planach. W 1527 roku wysłał swojego sekretarza, Williama Knighta, z prośbą o anulowanie małżeństwa z powodu bezpodstawności dyspensy papieskiej, która je umożliwiła. Henryk domagał się także dyspensy pozwalającej mu ożenić się z każdą kobietą niezależnie od stopnia i legalnego statusu pokrewieństwa co w oczywisty sposób odnosiło się do Anny Boleyn. Ponieważ papież Klemens VII po Złupieniu Rzymu był więźniem cesarza i bratanka Katarzyny Karola V Knight wrócił z niczym, choć zdołał dotrzeć do papieża. W tej sytuacji Henryk powierzył to zadanie kardynałowi Wolseyowi. Ze względu jednak na panującą wówczas sytuację polityczną i postawę królowej Katarzyny, która twierdziła, że jej małżeństwo z Arturem Tudorem nie zostało skonsumowane, procedura opóźniała się. W czerwcu 1528 roku papież Klemens VII zadecydował, że w Anglii odbędzie się specjalny sąd kościelny, a jego legatami będą kardynał Wolsey oraz kardynał Lorenzo Campeggio (który nie posiadał pełnomocnictwa do wydania decyzji). Sąd nie przyniósł rozstrzygnięcia, a papież zabronił Henrykowi VIII zawierania małżeństwa z Anną dopóki nie zapadnie decyzja w Rzymie. Anna Boleyn, która nienawidziła Wolseya i chciała go zniszczyć oraz jej zwolennicy przekonali króla Henryka VIII, że ogromną winę za to ponosi kardynał, który celowo opóźnia unieważnienie małżeństwa. W 1529 roku Wolsey został pozbawiony swojej władzy i wpływu na króla. Zmarł w drodze do więzienia, oskarżony o zdradę stanu 29 listopada 1530 roku.
Gdy jasnym stało się, że papież Klemens VII nie pozwoli na uznanie małżeństwa za nieważne, Henryk VIII zaczął szukać innego rozwiązania. Rozwiązanie podsunął mu Tomasz Cranmer twierdząc, że papież może rozstrzygać w sprawach prawa kanonicznego, ale problem ważności małżeństwa z Katarzyną ma charakter biblijny i powinien zostać rozwiązany naukowo przez biblistów uniwersyteckich, których trzeba poprosić o ekspertyzy. Henryk był pod wpływem lektur podsuniętych mu przez Annę, jak np. książka reformatora Williama Tyndale'a pt. "The Obedience of a Christian Man", w której autor twierdził, iż władza spoczywa w rękach króla jako Bożego pomazańca, a nie w rękach papieża, a król jako przedstawiciel Boga na ziemi ma prawo podejmować każdą decyzję. Inną ważną książką była "Supplication for Beggars" Simona Fisha. Henryk VIII przyjął to z wielkim entuzjazmem i już w 1531 roku Katarzyna Aragońska została wydalona z dworu, a jej komnaty i miejsce na dworze zajęła Anna Boleyn.
Kiedy w 1532 roku zmarł Arcybiskup Canterbury William Warham, Henryk VIII z akceptacją papieża mianował na to stanowisko Tomasza Cranmera, który do tego czasu został kapłanem rodziny Boleynów. W tym samym roku Tomasz Cromwell przedstawił w Parlamencie dwie ważne ustawy "Supplication against the Ordinaries" oraz "Submission of the Clergy", które uznawały Henryka VIII za głowę Kościoła Anglii co było aktem ostatecznego zerwania z Rzymem. Wówczas Tomasz More zrezygnował z urzędu kanclerza, który został powierzony Cromwellowi. Henryk VIII nareszcie był wolny i mógł poślubić Annę Boleyn. 1 września 1532 roku Anna Boleyn została mianowana Markizą Pembroke, w ten sposób stała się najważniejszą kobietą na dworze. Mogła przyjmować petycje, udzielać audiencji ambasadorom, miała wielki wpływ na Henryka także w sferze politycznej. Działała na rzecz umocnienia sojuszu Anglii z Francją. 11 października 1532 roku Anna Boleyn i Henryk VIII wyruszyli do Calais na spotkanie z Królem Francji Franciszkiem I. Wydarzenie to było przełomowe, bowiem Henryk VIII przedstawił po raz pierwszy oficjalnie Annę jako przyszłą żonę i królową. Choć król Francji prywatnie poparł starania Henryka o nowe małżeństwo i przyjął Annę na prywatnej audiencji to wciąż był związany sojuszem z Rzymem i nie mógł uznać legalności postępowania Henryka VIII. Ojciec Anny otrzymał tytuł wicehrabiego Rochford i Para Wiltshire. Irlandzki kuzyn Anny dostał tytuł markiza Ormond. Na wspaniałym przyjęciu zorganizowanym z okazji otrzymania przez Tomasz tytułu Para, Anna miała pierwszeństwo przed księżnymi Norfolk i Suffolk zajmując honorowe miejsce przy królu zarezerwowane dla królowej.
Powszechnie przyjmuje się, że Henryk i Anna nie współżyli ze sobą aż do czasu tuż przed ślubem, kiedy Wielka Sprawa była już rozstrzygnięta. Ślub Henryka VIII Tudor z Anną Boleyn odbył się w tajemnicy 25 stycznia 1533 roku w Londynie, wkrótce po powrocie z Dover. Anna była już wtedy w ciąży. 23 maja 1533 roku Tomasz Cranmer uznał poprzednie małżeństwo króla Henryka VIII z Katarzyną Aragońską za nieważne i niebyłe, a pięć dni później 28 maja 1533 roku małżeństwo króla z Anną Boleyn za legalne i ważne. Obchody koronacyjne Anny były ogromnym wydarzeniem i trwały cztery dni. Henryk VIII pragnął, aby jego nowa żona została w pełni zaakceptowana przez angielskie społeczeństwo. 29 maja 1533 roku pięćdziesiąt wspaniale ozdobionych barek eskortowało Annę Boleyn zgodnie z tradycją z Greenwich do Tower of London. Gdy Anna przybyła do Tower, została przywitana salutami ognia. Wszyscy znajdujący się wewnątrz przywitali przyszłą królową oraz poprowadzili ją do króla Henryka. Anna i Henryk VIII, w specjalnie przygotowanych dla nich komnatach, spędzili w Tower dwa dni. 31 maja 1533 roku Anna Boleyn opuściła mury Londyńskiej Tower, podróżując lektyką do Pałacu Westminster. 1 czerwca 1533 roku udała się do Opactwa Westminsterskiego w towarzystwie najważniejszych osób w państwie. Jej przejazd nie zgromadził tłumów i nie było widać entuzjazmu. Błazen żartował, że londyńczycy mają brzydkie głowy bo obawiają się zdjąć czapek. Tam została namaszczona i koronowana (koroną świętego Edwarda zastrzeżoną dla monarchów) przez arcybiskupa Tomasza Cranmera. Po koronacji i nabożeństwie odbył się wspaniały bankiet w Westminster Hall. Henryk VIII nie brał udziału w bankiecie, lecz przyglądał mu się ze specjalnie wybudowanej galerii, w towarzystwie ambasadorów Wenecji i Francji. Według tradycji, panujący monarcha nie mógł uczestniczyć w koronacji małżonki, o ile nie odbywała się jednocześnie z jego własną. Była ostatnią królową Anglii koronowaną oddzielnie od męża. 2 czerwca 1533 roku odbywały się bale, bankiety i potyczki. Nie wiadomo dokładnie, ile kosztowała wystawna koronacja, ale ambasador Mediolanu szacował, że około 46 tys. funtów. Nowa królowa miała dwór większy niż poprzednia. Do dyspozycji miała ponad 250 osób od osobistych księży do stajennych. Towarzyszyło jej ponad 60 dwórek. Miała kilkunastu osobistych księży, spowiedników i doradców duchowych. Jednym z nich był Matthew Parker, jeden z architektów anglikanizmu podczas panowania Elżbiety I.
Izba Gmin wydała zakaz odwoływania się do Rzymu i wprowadziła prawo praemunire wyłączające legalność dokumentów papieskich na ziemi angielskiej. Papież tymczasem uznał działania Henryka za nielegalne i potwierdził legalność małżeństwa z Katarzyną nakazując Henrykowi powrót do niej. Henryk wydał "First Succession Act" ostatecznie odrzucający autorytet papieski we wszelkich sprawach prawnych, uznający Annę za żonę Henryka i królową Anglii, a wszyscy poddani zostali zmuszeni do złożenia przysięgi, która go kończyła. Wśród tych którzy odmówili złożenia jej byli Tomasz More i biskup Rochester John Fisher, obaj zostali uwięzieni w Tower. Pod koniec 1543 roku Parlament zadeklarował, że Henryk jest głową Kościoła Anglii. 14 maja 1543 roku wydał pierwsze w królestwie przepisy ochraniające zwolenników Reformacji. Kościół Anglii był już całkowicie niezależny od Rzymu i Henryk sprawował nad nim kontrolę.
Kiedy emocje po wspaniałej koronacji opadły, Anna Boleyn zaczęła przygotowywać się do porodu. Według zwyczaju, na kilka tygodni przed spodziewanym rozwiązaniem, królowa wycofywała się z dworskiego życia, zajmując specjalnie przygotowane dla niej komnaty w Greenwich Palace. Anna Boleyn zajęła swoje komnaty 26 sierpnia 1533 roku. Wszyscy astrolodzy i medycy królewscy zapewniali iż urodzi się syn. Na poród nie czekała długo, gdyż już 7 września 1533 roku na świat przyszła księżniczka Elżbieta. Henryk VIII nie krył rozczarowania, był bowiem przekonany, że urodzi się w końcu syn i następca tronu. W 1534 roku królowa Anna była ponownie w ciąży. W tym okresie Anna i Henryk cieszyli się spokojem i ciągle byli sobie oddani, ciąża jednak zakończyła się poronieniem przed świętami Bożego Narodzenia 1534 roku. Wkrótce w ich małżeństwie rozpoczęły się problemy. Anna Boleyn dowiedziała się o kochankach króla i dawała wyraz zazdrości, gdyż wiedziała, że zainteresowanie Henryka VIII innymi kobietami stanowiło dla niej zagrożenie. Zazdrosna Anna uknuła intrygę mającą na celu pozbycie się nowej miłości Henryka. Pomogła jej w tym Jane Parker. Gdy Henryk odkrył, co się dzieje, wpadł w złość i wygnał Lady Rochford na kilka miesięcy z dworu. Dyskutował z Cranmerem i Cromwellem możliwość rozwodu z Anną bez konieczności powrotu do Katarzyny.
W październiku 1535 roku Anna była ponownie w ciąży i wyglądało na to, że kryzys został zażegnany. Wiedziała, że dopóki nie urodzi syna, jej pozycja u boku króla jest zagrożona. Córka Katarzyny Maria chociaż pozbawiona tytułu i uznana za dziecko z nieprawego łoża stanowiła dla niej i Elżbiety zagrożenie. Henryk uspokajał Annę a Marię pozbawił części służby i wysłał do Hatfield House gdzie była wychowywana Elżbieta.
7 stycznia 1536 roku zmarła Katarzyna Aragońska. Wieść o jej śmierci dotarła na dwór angielski następnego dnia i została przyjęta z radością, Następnego dnia Henryk i Anna byli ubrani na żółto, kolor oznaczający radosne święto i uczcili ją uroczystościami (w Hiszpanii kolor żółty w połączeniu z czarnym oznacza żałobę, dlatego kolor ubrania królewskiej pary był różnie interpretowany). Anna w końcu poczuła się pełnoprawną królową Anglii. Podjęła próbę zawarcia przyjaznych stosunków z Marią. Ale Maria odpowiada chłodno, prawdopodobnie będąc przekonana, że to Anna jest odpowiedzialna za śmierć jej matki. Z pewnością dotarły do niej pogłoski iż podczas sekcji odnaleziono ślady otrucia (sczernienie na sercu obecnie uznawane za nowotwór).
Królowa, po raz kolejny w ciąży była świadoma niebezpieczeństwa, w jakim się znajdzie, jeśli tym razem nie urodzi syna. Teraz kiedy Katarzyna nie stała już na przeszkodzie Henryk mógł się ożenić po raz kolejny bez żadnych komplikacji. W tym czasie król zaczął adorować jedną z jej damą dworu Jane Seymour. Dał jej medalik ze swoim portretem, a Jane otworzyła go i oglądała w towarzystwie Anny. W ataku wściekłości Anna zniszczyła medalik krwawiąc sobie dłonie. 24 stycznia 1536 roku podczas turnieju Henryk spadł z konia i był nieprzytomny przez 2 godziny, lekarze nie byli pewni, czy wróci do życia. Pięć dni później w dniu pogrzebu Katarzyny zastała Henryka VIII w niedwuznacznej sytuacji z Jane Seymour, która siedziała mu na kolanach, co doprowadziło ją do szoku i wkrótce poronienia spodziewanego dziecka; jak się okazało był to chłopiec. Strata dziecka była dla Anny i Henryka VIII ogromnym ciosem. Był to koniec ich małżeństwa. Wkrótce potem do królewskich wprowadziła się Jane Seymour, a bratu Anny, Jerzemu, odmówiono przyznania Orderu Podwiązki. Dostał go Nicholas Carew. Anna i cała rodzina Boleynów znalazła się w niełasce.
Kiedy Anna doszła do siebie po poronieniu, Henryk powiedział, że Anna uwiodła go używając "sortilege" - francuski termin oznaczający zarówno podstęp jak i czary. Henryk po raz kolejny zrozumiał, że obecnym małżeństwie nie doczeka się męskiego potomka. Dla wszystkich nieuznających małżeństwa z Anną Henryk VIII nie był jej mężem, lecz wdowcem po śmierci Katarzyny Aragońskiej, a to umożliwiało mu poślubienie kolejnej kobiety bez posądzenia o bigamię.
Wśród historyków istnieją spory do jakiego stopnia za upadek Anny Boleyn odpowiedzialny był Tomasz Cromwell. Czasem uważa się go za inicjatora i organizatora spisku przeciwko królowej, czasem za polityka który wyczuł wolę króla i przeprowadził skomplikowaną i niebezpieczną operację prawną widząc w tym własne korzyści, a czasem za posłusznego urzędnika, który wykonał ustne polecenie króla. Anna w tym czasie nie stanowiła żadnego zagrożenia dla Cromwella, ale choć byli kiedyś sojusznikami istniały pomiędzy nimi poważne różnice polityczne: Anna chciała pieniądze z konfiskowanych majątków kościelnych przeznaczyć dla instytucji edukacyjnych i filantropijnych oraz sprzyjała sojuszowi z Francją, natomiast Tomasz pragnął sojuszu z Cesarstwem a pieniądze miały zasilić spustoszony polityką Henryka królewski skarbiec. Wszyscy jednak zgadzają się do jednego - proces Anny Boleyn był tragiczną w skutkach parodią sprawiedliwości. By go zakończyć powodzeniem Cromwell musiał zdobyć dowody wystarczające by wzbudzić przekonanie o jej winie, niepowodzenie mogło go spowodować zakończenie jego kariery lub nawet śmierć.
Niewątpliwie była jego wielką miłością, ale odkąd ją poznał do ślubu minęło 7 lat i chociaż w powszechnej opinii była niezwykle pociągająca, to już w 1536 roku Chapuys opisuje ją "ta stara, chuda kobieta". Przez 3 lata małżeństwa Henryk uwolnił się spod uroku Anny, do czego przyczynił się także jej trudny i wybuchowy charakter, ciąże oraz nowa miłość.
Starania o stwierdzenie małżeństwa z Katarzyną za nieważne były największą operacją polityczną w dotychczasowym życiu Henryka, obarczone ogromnym ryzykiem i kosztami, doprowadziły do zerwania łączności Kościoła Anglii z Rzymem i politycznego skandalu głośnego na całą Europę - a w zamian nie przyniosły żadnego rezultatu: Anna nie została uznana za królową Anglii na żadnym dworze europejskim, w Anglii była powszechnie znienawidzona, a co najważniejsze i decydujące po jednym udanym porodzie i później przynajmniej dwóch poronieniach w 1534 roku i w 1536 roku, Henryk stracił nadzieję, że urodzi mu syna.
Romans z Jane Seymour, która stawiała dokładnie ten sam warunek, co Anna 10 lat wcześniej, że zaakceptuje tylko rolę królowej, ale nie metresy. Jane była uległa (co stanowiło kontrast dla wybuchowego charakteru Anny), a po śmierci Katarzyny tylko Anna stała na przeszkodzie do osiągnięcia tego co z Anną było niemożliwe: spłodzenia legalnego, męskiego potomka, którego praw nikt w Anglii ani za granicą nie mógł podważyć.
Henrykowi nie wystarczało oddalenie Anny, ani kolejny rozwód. Uznał, że jednym rozwiązaniem będzie pozbycie się jej w najszybszy i jednoznaczny sposób. Decyzję o doprowadzeniu do śmierci Anny ułatwiała mu pamięć o tym z jaką żarliwością Anna doprowadziła do upadku Wolseya oraz wyrażane przez nią życzenia i groźby śmierci pod adresem Katarzyny i jej córki.
Gdy królowi znudziła się Anna Boleyn, zrobiono z niej lubieżną cudzołożnicę, której żądza zdawała się nie mieć końca. A na jej długiej liście kochanków nie zabrakło nawet jej rodzonego brata.
Domniemanymi kochankami królowej był: Sir Henry Norris cieszył się wpływami na dworze i względami króla z uwagi na niezwykłe i zaszczytne stanowisko. Pełnił bowiem funkcję (Groom of the Stool), która polegała na
doglądaniu zawartości monarszego nocnika, a także zajmowaniu się rólewską garderobą i naczyniami. O zaufaniu Henryka świadczy również mianowanie na Szambelana Północnej Walii. Królowi na co dzień usługiwał również William Brereton, choć jest to postać nieco bardziej tajemnicza.
Dwudziestopięcioletni Sir Francis Weston pochodził z szanowanej rodziny, a podczas koronacji królowej w 1533 roku wyróżniono go ustanowionym osiem lat wcześniej Orderem Łaźni. Był bliskim przyjacielem pary królewskiej, grywał z nimi w karty, a z królem w tenisa. Na tym tle wyróżniał się nadworny muzyk - Mark Smeaton, którego nazwisko wywołało najwięcej komentarzy. Zastanawiano się, jak to możliwe, aby królowa upadła aż tak nisko. Smeaton musiał więc pochodzić z ludu i zostać wywyższony ze względu na swój talent. Ze wszystkich oskarżonych jedynie on przyznał się do winy, najprawdopodobniej na torturach.
Anna z pewnością bardzo dobrze znała wszystkich poza Smeatonem. Wiedziała również, że jest obserwowana przez nieprzychylne jej osoby i choć można powiedzieć o niej wiele złego, to z pewnością nie była bezmyślna. Trudno uwierzyć, że zaryzykowałaby swoją pozycję i koronę dla przypadkowego seksu z kimkolwiek, komu wpadła w oko. Argument, że niemożność poczęcia syna z Henrykiem popchnęła ją do desperackich kroków, również jest niewiarygodny. W końcu bez trudu zachodziła w ciążę, a król nigdy nie miał wątpliwości co do swojego ojcostwa. A spiskowanie w celu morderstwa króla? Anna doskonale wiedziała, że wówczas wrogowie rzucą się na nią niczym chmara sępów, ona sama w najlepszym razie trafi do lochów, a jej córka zostanie wydziedziczona.
Tydzień po aresztowaniu Anny Boleyn pojawiła się długa lista zarzutów wobec niej. Królową oskarżono o cudzołóstwo z pięcioma mężczyznami, z których trzech należało do bliskiego otoczenia króla, a jeden był nadwornym muzykiem. Jakby to nie było dość szokujące, piątym oskarżonym był brat królowej, z którym miała się rzekomo dopuścić kazirodztwa. Jego żonie przedstawiono niepodważalny "dowód" - rodzeństwo przebywało pewnego razu na osobności i doszło do pocałunku. Królowa miała także spiskować z jednym z kochanków, aby doprowadzić do śmierci króla, a następnie poślubić go i razem z nim rządzić Anglią.
Zgromadzone dowody i cały łańcuch rozumowania są tak irracjonalne, że aż trudno uwierzyć w werdykt. Zgodnie z relacją Kingstona, pod którego pieczą królowa przebywała w Tower, miało dojść do rozmowy między nią, Norrisem i Westonem. Norris był wówczas zaręczony z Madge Shelton, która przez krótki czas zwróciła uwagę samego Henryka. Ale piękna narzeczona flirtowała również z żonatym Westonem, co spowodowało napięcia małżeńskie. Królowa przywołała Westona do pionu, a ten odpowiedział wówczas: "Och! Jest na królewskim dworze ktoś, kogo darzę znacznie większym uczuciem niż moją żonę albo pannę Madge!". Królowa spytała wówczas: "Któż to taki?" "To ty, pani" - padła odpowiedź, bez wątpienia w zamierzeniu stanowiąca jedynie dworski komplement. Anna udawała złość, ale młody Weston nadal prawił jej pochlebstwa. Powiedział również, że nie powinna gniewać się na Norrisa, bo ten przychodził do jej komnat raczej po to, by ujrzeć ją, niż z wizytą do narzeczonej. Ponownie ją tym rozzłościł, ale jak można się spodziewać - powierzchownie. Pozostał jednym z jej najbliższych przyjaciół - a to dawało powody do plotek.
Król od tygodni rozmyślał nad tym, co zrobić ze swoją żoną. Nie dała mu syna, nie spełniła pokładanych w niej nadziei, a jej następczyni już czekała na koronę. Z pomocą przyszedł mu niezawodny Thomas Cromwell, podsuwając rozwiązanie tyleż fantastyczne, co okrutne. Powiedział, że szpiedzy powiadomili go o pewnych faktach na temat królowej i zaproponował oskarżenie o zdradę stanu. Trzeba było jedynie wymyślić zbrodnię, która wywołałaby jednocześnie odrazę do królowej i współczucie dla króla. Znając upodobanie królowej do flirtu oraz poparcie dla idei miłości dworskiej, łatwo było wzbudzić przekonanie, że desperacko pragnąc dziecka, Anna uciekła się do cudzołóstwa, a nawet spiskowała, by zamordować króla i ocalić własną skórę.
Co ciekawe, cudzołóstwo królowej nie było wówczas traktowane jako zdrada stanu: zgodnie ze Statutem Zdrad z 1351 roku zdradą było "wykorzystanie królewskiej towarzyszki", a więc wyłącznie kochankowie Anny mogli być za to sądzeni. Zdradą stanu było jednak spiskowanie przeciwko życiu króla, a karą była śmierć. Proponując takie rozwiązanie, Cromwell ryzykował gniew Henryka na samą sugestię, że przyprawiono mu rogi i za obrazę kobiety, która nadal była jego żoną i królową. Ale Henryk był zaślepiony namiętnością do Jane Seymour, a poza tym jego myśli zaprzątała również konieczność zawarcia sojuszu z Hiszpanią. Nie zapominajmy również o zemście - Anna obiecała mu tak wiele, tyle dla niej poświęcił, a w zamian jak dotąd nie dostał nic. Był przekonany, że okłamała go w kwestii dziewictwa, wiedział też o flirtach z młodymi mężczyznami na dworze. Teraz należało wyłącznie zebrać dowody i znaleźć kozła ofiarnego.
Cromwell zabrał się szybko do pracy, a pętla wokół niczego nieświadomych ofiar zaczęła się zaciskać. Już od pewnego czasu jego szpiedzy zbierali plotki, w tajemnicy wypytując najbliższe damy dworu i służące królowej. Według jednej z pokojówek królowa "przyznała, że niektórzy członkowie jej dworu odwiedzają jej komnaty w nieodpowiednich godzinach". Padły nazwiska: Lord Rochford, Sir Henry Norris, Sir Francis Weston, William Brereton oraz Mark Smeaton, nadworny muzyk. Jedna z młodych kobiet, zbesztana przez hrabinę Worcester za flirtowanie, odparła ponoć że "nie jest gorsza od królowej". Na podstawie tego typu "niezbitych dowodów" doszło do postawienia zarzutów. Dodano do tego kazirodztwo, niewątpliwie na podstawie dowodów przedstawionych przez zazdrosną bratową Anny, a także spisek przeciwko królowi. Dzięki temu całość wydawała się naprawdę odrażająca.
Gdy 29 kwietnia Henryk przeczytał zarzuty przedłożone mu przez Cromwella, aż poczerwieniał z wściekłości - jakby faktycznie uwierzył w prawdziwość zdrady królowej. Dowodów, nawet spreparowanych, było wystarczająco dużo, aby rozzłościć każdego mężczyznę, a Henryk był przecież królem Anglii i głową Kościoła anglikańskiego. Gdy ochłonął, wydał rozkaz aresztowania wszystkich winnych, w tym swojej żony.
Proces przeciwko królowej rozpoczął się 10 maja. Akt oskarżenia sporządzony przez Cromwella był doskonały. Stwierdzał, że królowa "pomimo zamążpójścia działała na szkodę Króla, oddając się co dnia rozkoszom swojego wątłego ciała", i wskazywał wielu spośród dworzan jako tych, którzy poddali się jej "podłym podnietom". Co ciekawe, zarzuty postawione królowej były nie do udowodnienia. Cromwell nie wysilił się nawet, aby sprawdzić fakty - niektórych przestępstw Anna nie mogła popełnić, gdyż po prostu nie było jej w owym czasie w pobliżu konkretnego mężczyzny albo w danym okresie była w zaawansowanej ciąży. Stwierdzono także, że od października 1534 roku królowa wraz z kochankami spiskowała przeciwko królowi. Anna miała obiecać jednemu z nich ślub, miała również wyznać, że nigdy nie darzyła króla miłością. Ponoć wiadomość ta dotknęła monarchę tak boleśnie, że poczyniła spustoszenia w jego ciele. Jeśli tak faktycznie było, to owe spustoszenia nie były widoczne.
W piątek, 12 maja w Westminster książę Norfolk jako Namiestnik Anglii przewodniczył procesowi Norrisa, Westona, Breretona i Smeatona zapewniali o swojej niewinności, a tylko torturowany Smeaton przyznał się do winy. Królowa i jej brat mieli być sądzeni osobno, co stanowiło przywilej arystokracji, a datę ustalono na poniedziałek, w trzy dni później. Anna została oskarżona o cudzołóstwo, kazirodztwo i zdradę stanu. Akt o Zdradzie wydany przez Edwarda III stanowił iż cudzołóstwo królowej (być może z powodu ewentualnych problemów z ustaleniem sukcesji) jest traktowane jak zdrada stanu. Karą za zdradę stanu było powieszenie, wleczenie końmi i ćwiartowanie w przypadku mężczyzn lub spalenie w przypadku kobiet. Innym oskarżeniem było spiskowanie z kochankami w celu zabicia króla, w celu późniejszego poślubienia Norrisa.
Oskarżeni przypłynęli na proces łodzią, powołano świadków, a jeden z sędziów, Sir John Spelman, wspominał, że jedna z zeznających dam powiedziała o królowej, że "w całym królestwie nie było drugiej takiej nierządnicy". Zapadł wyrok: rozciąganie końmi, powieszenie, wykastrowanie i rozczłonkowanie. Według relacji Chapuysa, Breretona "skazano na podstawie przypuszczeń, a nie dowodów ani znaczących zeznań, nie było też żadnych świadków". Większość obecnych przyjęła werdykt ze smutkiem, zwłaszcza ten wobec Norrisa i Westona, którzy byli szanowani i popularni. Rodzina tego ostatniego próbowała ocalić mu życie, i pojawiały się nawet pogłoski, że uniknie śmierci
Podczas procesu była spokojna i nie przyznała się do stawianych jej zarzutów. Długo sądziła, że czeka ją banicja i osadzenie w klasztorze. Henryk jednak zmienił prawo i osobiście wymusił wyrok. Głównym oskarżycielem został wuj Anny, Tomasz Howard, 3 książę Norfolk. Henry Percy, dawny narzeczony Anny a wówczas szósty earl Northumberlandu był w składzie sędziowskim. Kiedy ogłaszano werdykt zasłabł i musiano go wynieść z Tower. Umarł osiem miesięcy później nie pozostawiając potomka i dlatego dziedziczył po nim bratanek. Od decyzji króla zależało czy wyrok zostanie wykonany przez ścięcie czy spalenie.
14 maja Cranmer ogłosił, iż małżeństwo Anny i Henryka zostaje rozwiązane. 17 maja zostały również wykonane wyroki śmierci Jerzego Boleyna, Henryka Norrisa i Marka Smeatona. William Kingston, konstabl Tower of London zanotował, że Anna jest spokojna i pogodzona ze śmiercią. Możliwe że poemat "Oh Death Rock Me Asleep" jest jej autorstwa, zawiera nadzieję iż smierć zakończy cierpienia. Henryk złagodził jej wyrok ze spalenia na ścięcie i zamiast wykonać go jak to było w zwyczaju dla pospolitych przestępców toporem zdecydował się sprowadzić Jean Rombaud, francuskiego mistrza miecza z Saint-Omer. W dniu planowanej egzekucji, krótko przed świtem wezwała Kingstona na wspólną mszę i przysięgła w jego obecności na wieczne zbawienie jej duszy i Przenajświętszy Sakrament, ze nigdy nie zgrzeszyła niewiernością wobec króla. Powtórzyła tą przysięgę przed i po przyjęciu komunii świętej. Rankiem w piątek, 19 maja 1536 roku wykonano wyrok na Annie. Podczas egzekucji zachowywała spokój. Jeden cios miecza zakończył jej życie. Powszechnie uważa się, że wszystkie zarzuty stawiane Annie Boleyn zostały spreparowane.
17 maja na wzgórzu Tower stracono rzekomych kochanków królowej, a sama Anna została zmuszona do oglądania egzekucji przez okno. Tego samego dnia anulowano jej małżeństwo z królem, a królewnę Elżbietę ogłoszono bękartem. Mężczyźni spoczywają w nieoznakowanych grobach przed kaplicą: Francis Weston i Henry Norris otrzymali wspólną kwaterę, druga przypadła Williamowi Breretonowi i "nisko urodzonemu" Markowi Smeatonowi. Tam, gdzie stał szafot, dziś znajdują się pamiątkowe tablice, przy których można oddać się zadumie. Królowej Annie postawiono pamiątkowy pomnik z inskrypcją, na którym w rocznicę jej egzekucji składane są kwiaty.
Rankiem 19 maja 1536 roku zarządca londyńskiej Tower poprowadził Annę Boleyn i cztery towarzyszące jej damy dworu na miejsce egzekucji. Królowa, która jeszcze dwa dni wcześniej miała nadzieję, że wyjdzie z Tower żywa, często oglądała się za siebie jak gdyby oczekiwała, że królewski posłaniec przybędzie lada moment wraz z ułaskawieniem. Według jednego z naocznych świadków, Anna Boleyn sprawiała wrażenie "wyczerpanej i osłupiałej". Nie należy się jednak temu dziwić: noc poprzedzającą jej egzekucję królowa spędziła bowiem na modlitwie. 18 maja o godzinie drugiej nad ranem Anna wezwała swojego kapelana a o poranku wyraziła życzenie aby William Kingston, zarządca Tower, był obecny podczas gdy ona przyjmie ostatni skarament. Anna sądziła, że jej egzekucja odbędzie się właśnie 18 maja o godzinie dziewiątej rano lecz egzekucję przełożono na popołudnie, co zaniepokoiło Annę. Wezwawszy Kingstona królowa wyznała, że powiedziano jej o zmianie godziny egzekucji co ją zasmuciło gdyż sądziła, że po południu będzie już martwa i jej ból oraz cierpienie nareszcie się zakończą. "Ależ pani", zaprotestował Kingston, "nie będzie żadnego bólu gdyż cios będzie bardzo subtelny". "Owszem, słyszałam, że mistrz małodobry jest doskonały", powiedziała Anna objąwszy swoją szyję dłońmi, dodając, że "ma tylko cienką szyję", po czym zaśmiała się serdecznie.
Z każdą godziną było jednak oczywiste, że egzekucja odbędzie się następnego dnia, 19 maja. Kiedy królewski posłaniec przybył aby o tym poinformować Kingstona i Annę, królowa zażądała aby ścięto ją natychmiast, gdyż była gotowa na śmierć i obawiała się, że dłuższe oczekiwanie może osłabić jej wolę. Nie wiadomo, dlaczego egzekucję przełożono. Jedna z hipotez zakłada, że kat z Calais nie przybył na czas. Druga z kolei zakłada, że Henryk VIII bawił się uczuciami Anny. Prawdy zapewne nigdy się nie dowiemy.
Kiedy Kingston przyszedł po Annę rankiem 19 maja, królowa była już gotowa. Jej zachowanie na szafocie może świadczyć o tym, że nadal miała nadzieję, że przeżyje. Z jej punktu widzenia oczekiwanie królewskiego przebaczenia było logiczne gdyż żadna z jej poprzedniczek nie została ścięta. Co więcej, Anna wykazała chęć współpracy z koroną, zgadzając się na unieważnienie swojego małżeństwa. Przełożona egzekucja także mogła dać jej nadzieję. Niestety, stojąc na szafocie i przemawiając do tłumu Anna zapewne uświadomiła sobie, że nadeszła godzina jej śmierci:
"Dobrzy chrześcijanie, nie przyszłam tu głosić kazania. Przyszłam tu umrzeć. Zgodnie z prawem i przez prawo zostałam osądzona by umrzeć i dlatego nie powiem nic przeciw niemu. Nie przybyłam tutaj by kogokolwiek oskarżać ani też by mówić o tym co mnie oskarżyło i skazało na śmierć, ale modlę się o króla, by Bóg go zachował i pozwolił długo rządzić w tym królestwie, bo to najlepszy i najłaskawszy książę jakiego mieliśmy. Zawsze był dla mnie łagodnym i sprawiedliwym panem. I jeżeli ktokolwiek zechce mnie osądzać, niech osądza przychylnie. I tak opuszczam ten świat i was, serdecznie pragnąc byście wszyscy modlili się za mnie".
Po wygłoszeniu tej krótkiej przemowy zebrane damy pomogły Annie zdjąć futro z gronostajów, a ona sama zdjęła angielski czepiec. Jedna z kobiet podała królowej lniany czepek, który Anna założyła na głowę, po czym uklękła a druga z obecnych dam przewiązała jej oczy opaską. Mistrz małodobry za jednym zamachem obosiecznego miecza ściął głowę Anny Boleyn, gdy ta jeszcze wypowiadała słowa ostatniej modlitwy. Głowa królowej została owinięta w biały materiał, po czym cztery damy dworu przeniosły jej ciało do kaplicy św Piotra w Okowach, gdzie spoczywa do dzisiaj.
Anna Boleyn została pochowana na terenie zamku Tower of London w kaplicy St Peter ad Vincula w pobliżu miejsca, gdzie stał szafot, w anonimowym grobie wśród wielu innych osób straconych w czasie panowania Henryka VIII, m.in. obok Tomasza Morusa (którego głowę pochowano w Canterbury). W roku 1876, z okazji generalnego remontu kaplicy, znaleziono i zidentyfikowano szczątki Anny Boleyn oraz jej kuzynki Katarzyny Howard, także ściętej i pogrzebanej obok Anny. Obie byłe królowe pochowano w osobnej krypcie przed głównym ołtarzem, płytę pokrywającą grób ozdobiono ich herbami, a w epitafium przywrócono im odebrany przez sądy Henryka VIII tytuł Królowej.
Ze wszystkich żon Henryka Anna Boleyn była najbardziej kontrowersyjną i najgłośniejszą postacią. Przyczynił się do tego jej trudny charakter, ostry język, stanowczość oraz dramatyczny koniec.
Znana była jako osoba żywo zainteresowana sprawami religii. Można przypuszczać - wiedza na temat jej pobytu we Francji jest oparta głównie na przypuszczeniach - że na dworze francuskim poznała siostrę króla Małgorzatę z Nawarry, patronkę humanistów i reformatorów, autorkę wielu pism należących do nurtu chrześcijańskiego mistycyzmu i nawołujących do reform religijnych. Tylko wysoki status na dworze wynikający z pokrewieństwa i przyjaźni z królem uchronił Małgorzatę przed oskarżeniem o herezję. Anna zetknęła się nowymi koncepcjami renesansowego humanizmu i była zainteresowana sprawami religii, choć do końca życia miała związek z kultem maryjnym to była zainteresowana ewangeliczną różnorodnością i tolerancją religijną. Nie jest oczywiste do jakiego stopnia Anna była zwolenniczką Reformacji. Popierała Henryka w sprawie uniezależnienia Kościoła Anglii i reformy Cromwella, widziała zepsucie instytucji kościelnych i była przeciwniczką dyktatu papieża. Mając nieoficjalne pozwolenie Henryka czytała zakazane przez inkwizycję książki. Popierała tolerancję religijną, za jej panowania nikt nie został zabity za podejrzenie o herezję. Ale w kwestiach dogmatycznych w wielu sprawach pozostała katoliczką i nie ma dowodów - jak twierdziła katolicka propaganda - że była zwolenniczką Lutra. Popierała tłumaczenie Biblii na języki narodowe i udzielała wsparcia tłumaczom. Anna zapewniła ochronę przed prześladowaniami Richardowi Hermanowi, który tłumaczył Biblię pisząc w jego sprawie do Cromwella. Chroniła ewangelików i tych którzy czytali i rozprowadzali pisma Williama Tyndale'a. Osobiście zadecydowała o przyjęciu na dwór zwolennika reformacji Matthew Parkera, który później został jej kapłanem i któremu oczekując na egzekucję powierzyła opiekę nad córką.
Wydawała olbrzymie sumy na stroje, klejnoty, sprzęt jeździecki, meble. Wiele pałaców było odnawianych dla jej potrzeb. Jej mottem było "the most happy" (najszczęśliwsza) a za godło wybrała białego sokoła. Dbała by prezentować się wystawnie stosownie do swej rangi. Ale była obwiniana o każde negatywnie przyjmowane działanie króla, określana "kurwą królewską". Jej ostry język i częste wpadanie w złość przysparzały jej wciąż nowych wrogów, nawet wśród dawnych sprzymierzeńców. Lud Anglii a szczególnie jego żeńska część sympatyzował z Katarzyną i nienawidził Anny. Jesienią 1531 roku wiadomość o jej obecności w jednym z dworków londyńskich spowodowała zgromadzenie tysięcy żądnych linczu londyńczyków i Anna żeby ratować życie musiała uciekać łodzią. Sprawę pogorszyła niemożność urodzenia syna, a po egzekucjach Tomasza More'a i biskupa Johna Fishera stała się niesławna także za granicą.
Żródła:
Anna Boleyn w "WikipediA"
19 maja 1536: Egzekucja Anny Boleyn autorstwa - Sylwia
Życie i śmierć Anny Boleyn autorstwa - Eric Ives
11-09-2022