Elżbieta I "Wielka, Gloriana, Królowa-Dziewica" Tudor (urodzona w Greenwich 7 września 1533 roku, zmarła w Richmond 24 marca 1603 roku) herb
Córka Henryka VIII Tudora, króla Anglii i Anny Boleyn, córki Tomasza Boleyn, hrabiego Wiltshire i Ormonde, wicehrabiego Rochford.
Królowa Anglii i Irlandii, Najwyższy Zwierzchnik Kościoła Anglii od 17 listopada 1558 roku do 24 marca 1603 roku.
Tytulara: Z bożej łaski królowa Anglii, Francji i Irlandii, Obrończyni Wiary, itd.
Ostatnia z rodu Tudorów.
Piękna, powabna i bystra. Po matce odziedziczyła niezwykłą urodę i niezaprzeczalny seksapil, po ojcu inteligencję i wielkie zamiłowanie do nauk. Choć wielu złośliwych uparcie dopatrywało się w jej charakterze lub wyglądzie cech rzekomych kochanków jej matki, wskazując tym samym na cudzołóstwo Anny Boleyn, Elżbieta była z całą pewnością nieodrodną córką swoich rodziców - prawdziwą księżniczką i królową Tudorów.
Elżbieta była jedynym dzieckiem z drugiego małżeństwa Henryka VIII z Anną Boleyn, które dożyło wieku dojrzałego. Henryk i Anna byli ze sobą związani prawdopodobnie już od roku 1527, ale w wyniku sprzeciwu papieża na ich małżeństwo mogli się pobrać dopiero w końcu 1532 roku, gdy w wyniku odłączenia się Kościoła angielskiego od papiestwa rozwód z poprzednią żoną Katarzyną Aragońską stał się możliwy.
Anna została ukoronowana w lecie 1533 roku, kiedy to była już w ciąży z pierwszym dzieckiem. Noworodkowi nadano imię Elżbieta na cześć jej dwóch babć: Elżbiety York i Lady Elżbiety Boleyn. Henryk wolał, by urodził się syn, ale na razie Elżbieta była jedyną osobą godną dziedziczenia jako że rozwód wyeliminował Marię, córkę Henryka z pierwszego małżeństwa. Herold ogłosił księżniczkę prawowitą następczynią tronu, a chórzyści w kaplicy królewskiej odśpiewali dziękczynne "Te Deum".
Elżbieta miała dwie ciotki ze strony ojca. Pierwszą była Małgorzata Tudor, późniejsza królowa Szkocji i młodsza siostra Henryka VIII Maria Tudor, późniejsza księżna Suffolk; Lady Maria Boleyn, ciotka ze strony matki, była królewską metresą na kilka lat przed poznaniem Anny przez Henryka. Wujem ze strony matki był George Boleyn, wicehrabia Rochford, gorący zwolennik religii protestanckiej.
Przyszła królowa otrzymała okazały dwór. Rachunki pełne są wzmianek o kolorowej satynie, aksamicie i adamaszku przeznaczonych na jej stroje i pościel. Pierwsze lata Elżbiety upływały w luksusie, szczególnie że matka była wobec niej bardzo pobłażliwa i bezgranicznie ją rozpieszczała. Guwernerem maleńkiej Elżbiety był sir Francis Bryan, żołnierz i dyplomata, wierny i ceniony przez króla wykonawca jego rozkazów. Jego żona, lady Bryan, została opiekunką księżniczki.
Pierwszą guwernantką Elżbiety była Lady Margaret Bryan, baronowa, którą Elżbieta nazywała Muggie. W wieku 4 lat Elżbieta miała nową opiekunkę Katarzynę Champernowne, która była znana jako Kat. Champernowne nawiązała bliskie i przyjazne stosunki z małą dziewczynką i została jej zaufaną i wieloletnią przyjaciółką. Matthew Parker, ulubiony kapelan jej matki, zajmował się wychowaniem religijnym Elżbiety. Parker został arcybiskupem Canterbury, gdy jego podopieczna została królową. Innym towarzyszem jej młodych lat był Irlandczyk Thomas Butler, późniejszy trzeci hrabia Ormonde, który był związany z rodziną Boleynów.
Pierwsze lata Elżbiety upływały w luksusie, szczególnie że matka była wobec niej bardzo pobłażliwa. Szczęście to zakończyło się wraz z trzecimi urodzinami, bo 19 maja 1536 roku królowa Anna została ścięta będąc oskarżoną o zdradę, cudzołóstwo i uprawianie czarów. Wiadomym jest, że oskarżenia te były bezpodstawne. Henryk nie okazywał żadnego smutku z powodu śmierci żony. Poślubił jedną z jej dam dworu, a mianowicie Jane Seymour, jedenaście dni po egzekucji. Także wuj Elżbiety został skazany na śmierć i ścięty na dwa dni przed śmiercią Anny, oskarżony o cudzołóstwo i kazirodztwo. Wtedy Elżbieta została uznana za niegodną dziedziczenia, utraciła tytuł księżniczki i była tytułowana jedynie jako lady. Żyła na wygnaniu w okresie gdy jej ojciec poślubiał kolejne żony.
Po degradacji i odsunięciu od ojca i królewskiego dworu, Elżbieta otrzymała nową opiekunkę, Katherine Champernowne. Guwernantka nawiązała bliskie i przyjazne stosunki ze swą podopieczną i została jej zaufaną, wieloletnią przyjaciółką. Towarzyszem dziecinnych zabaw Elżbiety był Irlandczyk, związany z rodziną Boleynów, Thomas Butler. Za edukację religijną Elżbiety i jej rozwój intelektualny odpowiadał Matthew Parker, ulubiony kapelan jej matki. Z podopieczną z pewnością musiały go połączyć więzy przyjaźni, skoro po objęciu tronu przez Elżbietę został arcybiskupem Canterbury. Opiekę nad szlachetnie urodzoną młodzieżą, w tym na koronowanymi głowami, obejmowali wychowawcy z rosnącego w siłę uniwersytetu w Cambridge, który w opinii króla lepiej potrafił przystosować jego córkę do nowej sytuacji. W czasie wieloletniej edukacji Elżbieta posiadła umiejętność władania biegle sześcioma językami: szkockim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, greką i łaciną.
Im szybciej Elżbieta dorastała, tym silniej ujawniały się jej cechy odziedziczone po rodzicach. Elżbieta była kobietą charyzmatyczną, urzekającą i
niestroniącą od flirtu, w czym tak bardzo upodabniała się do ojca i matki: Henryka, który w młodości zasłynął jako wielbiciel kobiecych wdzięków, i Anny, kobiety pełnej powabu i niezaprzeczalnego uroku. Po matce z pewnością odziedziczyła wąski nos, delikatną budowę ciała, czarne oczy, zgrabną figurę i zalotne spojrzenie, które ponoć jeden z dworzan określił jako "bardzo pożądliwe". Zresztą, już jako nastolatka, a później królowa, Elżbieta lubiła droczyć się i flirtować z zalotnikami, o czym najlepiej mógł się przekonać jej największy faworyt, Robert Dudley. Elżbieta, wzorem swego ojca, uwielbiała polować na płeć przeciwną i zatracać się w tańcu, z której to sztuki zresztą słynął jej dwór. Wielkie upodobanie do tańca odziedziczyła nie tylko po ojcu, ale i po matce - Anna Boleyn doskonale przecież przyswoiła tę umiejętność, pobierając nauki kultury i dobrych manier na dworze w Niderlandach i we Francji.
Po ojcu Elżbieta dostała w spadku rude włosy i bardzo jasną karnację, którą w późniejszych latach przykrywała grubą warstwą pudru, aby ukryć dzioby po ospie lub piegi. Po Henryku odziedziczyła także zdolność do nauki i niezwykły głód wiedzy, intelekt i zdolność do zaskarbiania sobie sympatii innych ludzi. Podobnie jak król, uwielbiała komponować i grać. Pisała poezję oraz ekspresyjne i charakteryzujące się wielką erudycją eseje do swych doradców i przyjaciół. Po ojcu odziedziczyła jeszcze jedną, bardzo ważną cechę. Henryk VIII miał wprawdzie wiele wad, ale niezaprzeczalną jego zaletą było to, że potrafił odpowiednio mocno uderzać w bęben monarchii, i zachwycony naród podążał tam, gdzie go poprowadził. Ten dar królewskiego splendoru Henryk przekazał swej córce. I nie ulega wątpliwości, że Elżbieta wzbogaciła go o godną pozazdroszczenia paletę zalet i talentów: przenikliwą inteligencję, pracowitość i samodyscyplinę, ostrożność i rozwagę, gorące serce i cnotliwy umysł.
Współcześni Elżbiecie mawiali o niej, że miała "ciało kobiety, ale serce i żołądek króla". Jak trafnie zauważył Paul Johnson, "aura tajemniczości otaczająca jej dwór, seksualni faworyci, udawane romanse, polityczne menuety z otaczającymi ją gogusiami były wyszukanym i wrachowanym przedsięwzięciem z zakresu królewskiej dyplomacji, wprowadzonym po to, aby zastąpić licencjonowany gangsteryzm męskiej rycerskości takim systemem, którym mogła manipulować kobieta".
Temperament Elżbiety był osobliwą mieszanką po obu rodzicach. Gdy jej matka Anna czekała w Tower na wykonanie wyroku, jej nastroje wahały się od panicznego śmiechu po rozpacz. Anna nigdy nie potrafiła utrzymać emocji na wodzy, często pokrzykując na osoby, które ją zirytowały, nie wyłączając samego Henryka. Podobnie zresztą zachowywał się król, któremu w przypływach gniewu i wybuchowości zdarzało się np. uderzyć Tomasza Cromwella. Był typowym cholerykiem, który szybko reagował, po czym przepraszał. Wraz z upływem lat, impulsywny temperament monarchy zamieniał się w paranoję.
Również córka miała skłonności do wpadania w gniew i używania dosadnych słów, które potrafiły przerodzić się w agresję. Tak jak ojcu, jej również zdarzało się uderzyć którąś ze swoich dam dworu - ponoć lady Mary Sheldon po napadzie złości królowej miała złamany palec. Z drugiej strony królowa potrafiła być czuła i opiekuńcza, szczodra i hojna, osobiście karmiąc swoich dworzan podczas ich choroby. Miała w sobie wiele empatii, szczególnie dla osób ubogich i chorych. Starała się również utrzymać pokój w królestwie i w polityce zagranicznej.
Elżbieta pod względem charakteru i wyglądu niezaprzeczalnie skupiała w sobie cechy obojga rodziców. I choć do końca życia z dumą podkreślała, że jest przede wszystkim córką dobrego króla Henryka VIII, rzadko wspominając o Annie Boleyn, do końca życia nosiła na palcu rodowy pierścień z wizerunkiem matki.
Jane Seymour umarła w 1537 roku w wyniku gorączki połogowej, kiedy urodziła syna - późniejszego Edwarda VI. Trzy lata później na jej miejsce przyszła niemiecka księżniczka - Anna z Kleve, z którą Henryk szybko wziął rozwód. Następna była Lady Katarzyna Howard, pochodząca z arystokratycznego i katolickiego rodu. Katarzyna jednak już po dwóch latach małżeństwa również skończyła na szafocie. Elżbieta miała wówczas 8 lat. Słysząc o śmierci Katarzyny miała powiedzieć podobno: "I will never marry" ("Nigdy nie wyjdę za mąż").
Ostatnia żona Henryka VIII Katarzyna Parr pomogła mu się pogodzić z Elżbietą. Zgodnie z Aktem Sukcesyjnym z 1544 roku Maria (córka Katarzyny Aragońskiej) i Elżbieta zostały włączone do dziedziczenia tronu zaraz po księciu Edwardzie.
Henryk VIII Tudor umarł w 1547 roku, a tron po nim objął Edward VI. Świeżo owdowiała Katarzyna Parr poślubiła Thomasa Seymoura, pierwszego barona Sudeley. Tomasz i Katarzyna zaopiekowali się Elżbietą i zabrali ją do swojego domu. Tam też otrzymała wykształcenie pod kierunkiem Rogera Aschama. Udało się jej posiąść umiejętność władania siedmioma językami. Oprócz ojczystego angielskiego znała: szkocki, francuski, włoski, hiszpański, grecki i łacinę. Posiadała też zdumiewającą inteligencję. Pod wpływem swoich opiekunów Katarzyny i Aschama Elżbieta została wychowana jako protestantka.
Tak długo, jak jej przyrodni brat - protestant - pozostawał na tronie, ona sama była bezpieczna. Edward od urodzenia był dzieckiem bardzo chorowitym, co nie dawało mu perspektyw na długie rządzenie krajem. Umarł w 1553 roku w wieku 15 lat i od tego momentu zaczęły się trudne dni dla młodej Elżbiety.
Niezgodnie z Aktem sukcesyjnym zarówno Maria, jak i Elżbieta zostały wykluczone z dziedziczenia, a Lady Jane Grey ogłoszona dziedziczką tronu. Zawiązał się w tym czasie spisek z udziałem Johna Dudleya, I księcia Northumberland, którego syn Guildford był żonaty z Lady Jane. Spisek mający na celu wsparcie młodej królowej został jednak wykryty, a sama Jane usunięta z tronu dziewięć dni później i ścięta. Sprawczynią tego zamieszania była Maria, prawowita następczyni tronu, która po tych wydarzeniach wjechała triumfalnie do Londynu razem ze swoją przyrodnią siostrą Elżbietą.
Maria I Tudor doprowadziła do zawarcia małżeństwa z królem Hiszpanii - Filipem II, mając tym samym nadzieję na wzmocnienie katolicyzmu w Anglii. Powstanie Wyatta (Wyatt's Rebellion), które wybuchło w 1554 roku, miało na celu zapobieżenie temu małżeństwu. Powstanie skończyło się jednak porażką, a zamieszana w nie Elżbieta została uwięziona w Tower.
Mimo żądań, by Elżbieta została skazana na śmierć, jej siostra Maria sprzeciwiała się, argumentując, że byłby to niebezpieczny precedens dla królobójstwa. Maria podejmowała próby, aby Parlament wykluczył jej siostrę z dziedziczenia, skończyły się one jednak niepowodzeniem. Po dwóch miesiącach pobytu w Tower Elżbieta została zwolniona, ale dalej przebywała w areszcie domowym pod nadzorem Henryka Bedingfielda. Pod koniec roku, kiedy krążyły plotki o rzekomej ciąży Marii, na rozkaz Filipa pozwolono Elżbiecie wrócić na dwór królewski.
Filip wolał, żeby Elżbieta dziedziczyła tron po Marii, niż by miała to być Maria I Stuart, następna w linii dziedziczenia, a to ze względu na otwartą wrogość szkockiej królowej wobec Hiszpanii, spowodowaną sojuszem z Francją. Maria Tudor jako gorliwa katoliczka naznaczyła swoje rządy prześladowaniem protestantów, których uznawała za heretyków. Wśród swych wrogów zaczęła być znana jako "Krwawa Maria" (ang. Bloody Mary). Maria usiłowała przekonać swą młodszą przyrodnią siostrę, aby przeszła na katolicyzm. Elżbieta jednak udawała swoją wierność wobec niej i nadal pozostawała przy swojej wierze, zgodnie z własnym sumieniem i ambicją.
W 1558 roku umiera Maria I Tudor. Zgodnie z porządkiem dziedziczenia Elżbieta obejmuje tron. W czasie jej pochodu ulicami stolicy była serdecznie witana przez zwykłych mieszkańców Londynu, którzy na jej cześć tworzyli przedstawienia i sztuki opiewające jej piękno i grację. Została ukoronowana 15 stycznia 1559 roku. Przy ceremonii nie był jednak obecny arcybiskup Canterbury, bo ostatnio piastujący to stanowisko Reginald Pole, będący katolikiem, zmarł kilka godzin po królowej Marii. Ponieważ ważniejsi w hierarchii biskupi odmawiali zgody na uczestniczenie w koronacji (Elżbieta była niegodna dziedziczenia zarówno według prawa kanonicznego, jak i państwowego, a na jej niekorzyść przemawiało to, że była protestantką), wyznaczono do koronacji mniej ważnego biskupa Carlisle Owena Oglethorpe'a, który zgodził się ją namaścić na królową.
Komunia została udzielona przez osobistego kapelana królowej, aby uniknąć przepisów katolickich. Koronacja Elżbiety była ostatnią, która odbyła się wg obrządku łacińskiego; następne były już prowadzone w obrządku anglikańskim. Później Elżbieta przekonała osobistego kapelana swojej matki, Matthew Parkera, aby został arcybiskupem Canterbury.
Prawowitość koronacji Elżbiety, protestantki, córki ekskomunikowanych Henryka VIII oraz Anny Boleyn, wykluczonej wcześniej z dziedziczenia przez własnego ojca, poddawana była w wątpliwość przez wielu ówczesnych władców europejskich. Najpotężniejszy wówczas monarcha, katolicki król Hiszpanii Filip II Habsburg, owdowiały po śmierci królowej Marii I Tudor, nie zdecydował się jednak na polityczne wystąpienie przeciwko prawu do sukcesji młodej protestanckiej królowej, ponieważ obawiał się ewentualnego wstąpienia na tron kuzynki Elżbiety, Marii Stuart, królowej szkockiej i żony króla Francji Franciszka II - śmiertelnego wroga Hiszpanii. Dzięki tym skomplikowanym powiązaniom dynastycznym oraz poparciu angielskiego społeczeństwa Elżbieta I Tudor zdołała przejąć koronę. Uroczystość koronacji w Westminsterze odbyła się 15 stycznia 1559 roku i przeprowadzona została przez biskupa Carlisle, Owena Oglethorpe'a, a nie tradycyjnie przez biskupa Canterbury. Wielu katolickich hierarchów poddało w wątpliwość legalność tej ceremonii.
Dla angielskich protestantów śmierć królowej Marii (zwanej już przez współczesnych krwawą) i koronacja Elżbiety oznaczały ogromną radość i zapowiedź końca nękających ich prześladowań religijnych. Do Anglii wrócili wówczas liczni emigranci ze Strasburga i Genewy. Reakcja antykatolicka na wyspach była bardzo gwałtowna, szczególnie w Londynie: płonęły święte rzeźby i obrazy, a gotyckie witraże angielskich świątyń rozbijane były przez protestanckich mieszkańców stolicy w drobny mak.
Jednym z najważniejszych problemów w okresie panowania młodej królowej były sprawy religijne. Na początku polegała ona w tym zakresie głównie na Sir Williamie Cecilu, późniejszym lordzie Burghley. Jej pierwszym krokiem było wydanie "Act of Uniformity" ("Aktu o ujednoliceniu"), który nakazywał używanie protestanckiego modlitewnika we wszystkich kościołach (ang. The Book of Common Prayer). Papieska kontrola nad kościołem angielskim, przywrócona przez Marię, została przez Elżbietę zniesiona. Królowa przyjęła tytuł "Najwyższego Zwierzchnika Kościoła Anglii" (ang. Supreme Governor of the Church of England) zamiast "Najwyższej Głowy", głównie ze względu na powszechny pogląd, że kobieta nie może być głową kościoła. Tzw. "Akt o Zwierzchnictwie" (ang. "Act of Supremacy") wydany w 1559 roku nakazywał wszystkim urzędnikom złożenie przysięgi, uznającej królewską zwierzchność nad kościołem; w przeciwnym razie mogło im grozić oskarżenie o zdradę i egzekucja.
Wielu biskupów było zrażonych do nowej polityki religijnej. Zostali więc usunięci ze swoich urzędów i zastąpieni ludźmi wiernymi królowej. Elżbieta wybrała także nową Radę Przyboczną, usuwając z niej przy okazji wszystkich katolików. Głównymi doradcami Elżbiety byli Sir William Cecil jako sekretarz stanu i Sir Nicholas Bacon jako strażnik Wielkiej Pieczęci (ang. Lord Keeper of the Great Seal).
Zmniejszone zostały także wpływy hiszpańskie w Anglii. Elżbieta pozostawała także niezależna od Filipa II w polityce zagranicznej. Jej mottem była zasada "Anglia dla Anglików" (ang. England for the English). Na takiej polityce cierpiała oczywiście Irlandia, podbita przez Anglię. Znalazło się tam wielu przeciwników nowej królowej, jako że wyspa była prawie w całości katolicka.
Wkrótce po wstąpieniu na tron, dworzanie rozpoczęli dyskusję, kogo poślubi Elżbieta. Powodów, dla których miałaby pozostać w stanie panieńskim, było wiele. Przede wszystkim do instytucji małżeństwa zraził ją jej ojciec Henryk, który traktował swoje kolejne żony bardzo instrumentalnie. Także śmierć matki nie była dla niej miłym wspomnieniem.
Ówczesna plotka głosiła, że bała się ukazywać swoje ciało, co miało być spowodowane jej ułomnością fizyczną po przebytej ospie. Niektórzy twierdzili, że jej wybrankiem jest Robert Dudley, I hrabia Leicester, w którym miała być zakochana, a na przeszkodzie stała jedynie jej Rada Przyboczna, która sprzeciwiała się temu małżeństwu. Było to spowodowane udziałem rodziny Dudleya w sprawie Lady Jane Grey i tajemniczą śmiercią jego pierwszej żony.
Przyszły mąż mógł być także przedmiotem rozgrywek pomiędzy poszczególnymi frakcjami, istniejącymi na dworze. Panieństwo królowej okazało się atutem w dyplomacji: swą rękę mogła wykorzystywać jako przynętę dla innych władców europejskich. Małżeństwo mogło także kosztować ją utratę niezależności oraz uszczuplić jej stan majątkowy. Mimo wielu starających się (m.in. Filip II - król Hiszpanii, Iwan IV "Groźny" - car Rosji czy Duc d'Alençon - książę francuski) Elżbieta nigdy nie zdecydowała się na małżeństwo.
Rywalką Elżbiety w tym okresie stała się władczyni Szkocji, katoliczka Maria Stuart, zamężna z królem Francji, Franciszkiem II. W 1559 roku Maria uznała się królową Anglii i zyskała poparcie Francji. W Szkocji matka Marii, Maria de Guise, próbowała umocnić wpływy francuskie, sprowadzając z Francji wojsko i budując fortyfikacje, które miały posłużyć do inwazji na Anglię. Grupa szkockich lordów, sprzymierzona z Elżbietą, usunęła jednak Marię de Guise i pod naciskiem Anglii Maria podpisała Traktat Edynburski, w którym zobowiązała się do wycofania wojsk francuskich. Po tym wydarzeniu wpływy francuskie w Szkocji bardzo osłabły.
Po śmierci swojego męża Franciszka Maria Stuart wróciła do Szkocji. W międzyczasie we Francji wybuchł konflikt pomiędzy katolikami i hugenotami. Elżbieta potajemnie udzielała pomocy protestantom. W 1564 roku podpisała z Francją traktat pokojowy, zrzekając się jednocześnie praw do jedynej posiadłości angielskiej na kontynencie, miasta Calais. Miasto to faktycznie zostało utracona przez Anglię już w czasie panowania Marii I, po klęsce ekspedycji angielskiej w Hawrze. Nie zrzekła się jednak roszczeń do korony francuskiej, które wywodziły się jeszcze z czasów Edwarda III, a ustały dopiero w XVIII wieku za czasów Jerzego III.
W końcu 1562 roku Elżbieta zachorowała na ospę, ale została wyleczona przez Burkota - lekarza pochodzenia śląskiego. W 1563 roku parlament zaalarmowany jej chorobą zażądał, aby poślubiła kogoś lub mianowała swojego dziedzica, zapobiegając tym samym wojnie domowej po jej śmierci. Elżbieta odrzuciła obydwie prośby i zawiesiła funkcjonowanie parlamentu, który nie zbierał się aż do 1566 roku, kiedy potrzebna była jego zgoda na podniesienie podatków. Izba Gmin zagroziła, że wstrzyma finansowanie skarbu królewskiego, dopóki Elżbieta nie rozstrzygnie sprawy swego następstwa. Ona jednak ciągle odmawiała.
Pod rozwagę były brane różne linie dziedziczenia. Jedna wywodziła się od Małgorzaty Tudor, starszej siostry Henryka VIII, i prowadziła do Marii Stuart. Alternatywą była linia wywodząca się od młodszej siostry Henryka VIII, Marii Tudor, księżnej Suffolk. Z linii tej pochodziła Lady Katarzyna Grey i jej siostra. Dalszym możliwym sukcesorem był Henryk Hastings, trzeci hrabia Huntingdon, który mógł się powoływać jedynie na pochodzenie od Edwarda III. Każda z tych możliwości miała swoje wady i zalety: Maria Stuart była katoliczką, Lady Katarzyna Grey wyszła za mąż bez zgody królowej, purytański Lord Huntingdon nie chciał przyjąć korony.
Maria Stuart miała własne kłopoty w Szkocji. Elżbieta próbowała ją wyswatać z protestantem Robertem Dudleyem, co miało być warunkiem koniecznym do uznania jej praw do tronu po Elżbiecie. Maria jednak odmówiła. Po licznych perypetiach jej szkoccy poddani zbuntowali się, uwięzili ją i zmusili do abdykacji na rzecz syna.
Problem sukcesji został poruszony w parlamencie, który powołał specjalny komitet do jego rozwiązania. 19 października 1566 roku Sir Robert Bell przekonywał królową do zabrania głosu w tej sprawie. Jednak nie spotkał się z zadowalającym odzewem. W 1568 roku zmarła jedna z możliwych dziedziczek, Katarzyna Grey, która pozostawiła jedynie syna z nieprawego łoża.
Spadkobierczynią Katarzyny była jej siostra Lady Maria Grey, która miała niezbyt przyjemną prezencję - była garbatą karlicą. W grze pozostawała zatem jedynie królowa szkocka, która tymczasem uciekła z więzienia do Anglii i została pojmana przez wojska Elżbiety. Powstał problem: odesłanie jej z powrotem do Szkocji nie służyłoby interesom Anglii, wysłanie do Francji spowodowałoby, że Francuzi uzyskaliby nowe narzędzie przeciw Elżbiecie, zaś uwięzienie w Anglii sprawiłoby, że Maria stałaby się inspiracją dla spiskowania przeciw Elżbiecie. Królowa wybrała to ostatnie rozwiązanie, które według niej miało być najmniejszym złem.
W 1569 roku wybuchło tzw. powstanie północne, inspirowane przez Thomasa Howarda, IV księcia Norfolk, Charlesa Neville'a, VI hrabiego Westmoreland i Thomasa Percy'ego, VII. hrabiego Northumberlandu. W kwietniu 1570 roku papież Pius V promulgował bullę "Regnans in Excelsis" ekskomunikującą Elżbietę, a także każdego z jej poddanych, który by ośmielił się wykonywać jej rozkazy.
Elżbieta miała teraz nowego wroga w swoim byłym szwagrze Filipie II, królu Hiszpanii. Kiedy Filip nakazał atakować angielskie statki kaperskie, Sir Francis Drake i John Hawkins otrzymali zgodę Elżbiety na zatrzymanie skarbów zdobytych na hiszpańskich statkach. Filip był już jednak uwikłany w tłumienie powstania w Niderlandach i to uchroniło Anglię przed wypowiedzeniem jej wojny przez Hiszpanię.
Filip maczał palce w kilku spiskach, mających na celu usunięcie Elżbiety. Norfolk był uwikłany w pierwszy z nich, tzw. spisek Ridolfiego w 1571 roku. Książę planował poślubić Marię Stuart i obalić Elżbietę. Po wykryciu całej sprawy książę Norfolk został stracony, a Maria poddana ostrzejszemu nadzorowi.
W 1571 roku Sir William Cecil został mianowany Lordem Burghley. Ten przebiegły dyplomata pozostawał doradcą królowej aż do swojej śmierci w 1598 roku. W 1572 roku został awansowany na stanowisko sekretarza do spraw skarbu. Stanowisko sekretarza stanu objął po nim Sir Francis Walsingham.
W 1572 roku doszło także do zawarcia sojuszu z Francją. Masakra protestantów podczas tzw. "nocy św. Bartłomieja" nadwerężyła to porozumienie, ale nie doprowadziła do jego złamania. Elżbieta prowadziła też rozmowy z Franciszkiem Walezjuszem, księciem Évreux, Alençon i Andegawenii (bratem Henryka III, króla Polski i Francji) w sprawie zawarcia małżeństwa. Anjou przyjechał do Anglii w 1581 roku, jakkolwiek znane były jego skłonności do płci męskiej i z negocjacji nic nie wyszło.
W 1580 roku papież Grzegorz XIII wysłał pomoc wojskową dla powstania Desmonda w Irlandii. W 1583 roku powstańcy musieli jednak się poddać po rzezi, jakiej dokonały oddziały angielskie. Straszne zniszczenia wśród Irlandczyków poczynił też panujący na skutek powstania głód.
W tym samym roku Filip II przejął we władanie Portugalię, zwiększając tym samym swoją potęgę na morzu. Po zamordowaniu Wilhelma I Orańskiego, Elżbieta stanęła otwarcie po stronie zbuntowanych prowincji niderlandzkich. To, łącznie z przyczynami ekonomicznymi i angielskim piractwem (doszło nawet do sojuszu Anglii z islamskim Marokiem przeciwko Hiszpanii) doprowadziło do wybuchu wojny pomiędzy Hiszpanią i Anglią w 1585 roku. W 1586 roku hiszpański ambasador został wydalony za udział w spisku przeciw Elżbiecie.
Obawiając się spisku przeciw królowej, parlament w 1584 roku wydał nawet specjalną ustawę, zgodnie z którą każdy, kto był zamieszany w spisek na życie suwerena, miał być wyłączony od dziedziczenia tronu angielskiego. Późniejszy spisek Babingtona został wykryty dzięki siatce szpiegowskiej, jaką uruchomił Sir Francis Walsingham. Zamieszana w spisek była Maria Stuart. Niejasne do dzisiaj jest, czy dowody przeciw niej zostały sfabrykowane, ale Elżbieta pozwoliła na jej proces, a następnie podpisała wyrok skazujący ją na śmierć. Został on wykonany 8 lutego 1587 roku.
W swoim testamencie Maria przekazała swoje roszczenia do tronu Filipowi II, który w tym czasie przygotował plan inwazji na Anglię. W lipcu 1588 roku hiszpańska "Wielka Armada", licząca 130 okrętów i 30 tys. ludzi, wyruszyła z Hiszpanii, aby spotkać się z księciem Parmy, dowodzącym wojskami hiszpańskimi w Niderlandach. Do spotkania jednak nie doszło, bo udaremniła je flota angielska pod dowództwem Charlesa Howarda i Francisa Drake'a, której sprzyjała zła pogoda, pomagając rozproszyć i zatopić większość sił hiszpańskich. Armada była zmuszona wracać do Hiszpanii, opływając Wyspy Brytyjskie od północy i tracąc przy okazji większość swoich okrętów na skałach Szkocji i Irlandii. Zwycięstwo to bardzo przyczyniło się do wzrostu popularności Elżbiety w kraju.
Starcie jednak nie było decydujące i wojna toczyła się nadal, tyle że w Niderlandach. Anglia zaangażowała się także w konflikt we Francji, gdzie wspierała protestanckiego pretendenta do tronu, Henryka Burbona (późniejszego Henryka IV). W 1596 roku Anglia wycofała się ostatecznie z Francji po tym, jak Henryk Burbon zdobył władzę. W tym samym czasie siły hiszpańskie wylądowały w Bretanii i pokonały stacjonujących tam Anglików. Elżbieta wysłała 2 tys. ludzi do Francji wkrótce po tym, jak Hiszpanie zdobyli Calais. Niepowodzeniem zakończyła się także próba zdobycia Azorów w 1597 roku. Ostatecznie w 1598 roku Hiszpania i Francja podpisały pokój.
Wojna angielsko-hiszpańska utkwiła tymczasem w martwym punkcie po śmierci Filipa II. Zakończył ją dopiero traktat pokojowy podpisany już przez następcę Elżbiety Jakuba I w 1604 roku.
W 1598 roku zmarł główny doradca królowej, Lord Burghley. Talenty polityczne odziedziczył po nim jego syn Robert Cecil, który został mianowany sekretarzem stanu w 1590 roku. W tym czasie popularność Elżbiety spadała, co było spowodowane głównie jej praktyką przyznawania monopoli królewskich, których zniesienia domagał się parlament. Wkrótce Elżbieta obiecała przeprowadzenie reform. 12 monopoli królewskich zostało zniesionych przez proklamację królewską. Reformy były jednak powierzchowne, a monopole przyznawano nadal.
W czasie wojny angielsko-hiszpańskiej miało miejsce następne powstanie w Irlandii, tzw. irlandzka wojna dziewięcioletnia. Przedstawiciel królowej w Irlandii, drugi hrabia Tyrone, Hugh O'Neill, który stanął na czele powstańców, został uznany za zdrajcę. Elżbieta, która chciała zaprowadzić porządek jak najmniejszym kosztem, zawierała z nim szereg rozejmów. Hiszpania próbowała także w tym czasie dwukrotnie wysyłać posiłki dla Irlandczyków, które jednak nie dotarły ze względu na złe warunki pogodowe. W czasie rozejmu z Anglikami Tyrone wyszkolił i dozbroił swoje wojska. Po tych przygotowaniach zadał Anglikom druzgocącą klęskę pod Yellow Ford.
W 1599 roku Robert Devereux, II hrabia Essex, został wysłany do Irlandii, aby w końcu zdławić powstanie. Dostał największą armię, jaką kiedykolwiek wysłano do Irlandii. Essex wkrótce jednak roztrwonił swoje siły. Kiedy bez pozwolenia królowej wrócił do kraju, został pozbawiony wszelkich przywilejów i monopoli, swojego głównego źródła dochodów.
W 1601 roku Essex stanął na czele rewolty przeciw królowej, jednak nie zyskała ona szerokiego poparcia, a dotychczasowy ulubieniec tłumów został stracony. Na miejsce Essexa do Irlandii został wysłany Charles Blount, VIII baron Mountjoy. Mountjoy próbował zwyciężyć Irlandczyków głodem. W 1601 roku Hiszpanie przysłali posiłki w liczbie 3,5 tys. ludzi, usprawiedliwiając to tym, że Elżbieta także udzielała pomocy buntownikom w Niderlandach. Po długotrwałym zimowym oblężeniu Mountjoy pokonał Hiszpanów i Irlandczyków w bitwie pod Kinsale. Tyrone poddał się w kilka dni po śmierci Elżbiety w 1603 roku.
Podobno Elżbieta miała powiedzieć: "Wysłałam wilki, a nie pasterzy, aby rządziły Irlandią, bo nie zostawili mi [tam] niczego do rządzenia poza popiołami i trupami" (ang. "I sent wolves, not shepherds, to govern Ireland, for they have left me nothing to govern over but ashes and carcasses").
Po straceniu Essexa królowa popadła w neurastenię. Wcześniej już cierpiała na reumatyzm i żółtaczkę, teraz jej stan zdrowia znacznie się pogorszył. Nie chciała przyjmować lekarstw. Pozwólcie mi umrzeć w spokoju. Anglicy są już mną zmęczeni, tak jak ja jestem zmęczona nimi - mówiła swoim damom dworu. Całymi dniami siedziała nieruchomo, z palcem na ustach, wpatrzona w jeden punkt. Od czasu do czasu szlochała. Dopiero 21 marca 1603 roku dała się namówić Cecilowi na położenie się do łóżka. Przy łożu śmierci czuwał arcybiskup Canterbury, który powtarzał królowej, że "Bóg będzie dla niej miłosierny, gdyż prowadziła przykładne i pobożne życie oraz zapewniła tryumf anglikanizmu". Królowa odpowiedziała mu wówczas: "Milordzie, korona, którą tak długo nosiłam, wbijała mnie w dumę za życia: proszę, by nie powiększał pan owej pychy, kiedy zbliża się śmierć". Następnie zapadła w śpiączkę i zmarła w poniedziałek 24 marca 1603 roku.
Nie przeprowadzono sekcji zwłok ani nie zabalsamowano ciała. Elżbietę pochowano obok jej starszej siostry przyrodniej, Marii I, w Opactwie Westminsterskim.
Żródła:
Elżbieta I Tudor w "WikipediA"
Elżbieta I w "HISTMAG.ORG"
"Elżbieta I. Nieodrodna córka swoich rodziców" autor Leszek Molendowski