Francisco Gonsalez Jiménez de Cisneros (urodzony w Torrelaguna, Madryt w 1436 roku, zmarł w Roa de Duero, Burgia 8 listopada 1517 roku) herb

Syn Alfonso Jiménez de Cisneros i María de la Torre seniory de Cisneros.

22 stycznia 1471 roku został kapłanem w Uceda. 20 lutego 1495 roku został mianowany arcybiskupm Toledo, a 11 października 1495 roku został konsekrowany. Regent Kastylii i Leonu od 25 września 1506 roku do 1507 roku. Regent Hiszpanii od 23 stycznia 1516 roku do 8 listopada 1517 roku. 17 maja 1507 roku mianowany kardynałem kościoła Św. Balbina w Rzymie.

Gonsalez Jiménez urodził się w miasteczku Torrelaguna w prowincji toledańskiej w ubogiej szlacheckiej rodzinie, przodkowie jego otrzymali od ojczystego miasta przydomek DE CISNEROS. Obrawszy sobie powołanie duchowne, młody Gonsalez czyli, jak się nazywał po wstąpieniu do zakonu minorytów, Franciszek pobierał wyższe nauki w Alkali i w Salamance, następnie w latach 1459-1465 przebywał w Rzymie, dalej się kształcąc i przy tym pracując w sądach kościelnych. Po powrocie z Rzymu, był najpierw kapelanem w Siguenza, a od 1483 roku, z polecenia kardynała Mendozy, wówczas arcybiskupa Sewilli, zarządzał biskupstwem siguneckim. Szukając ciszy i pragnąc poświęcić się nauce i modlitwie, zrzekł się następnego roku urzędu swego i wstąpił w 1484 roku do klasztoru franciszkanów de los Reyes w Toledo i przybiera imię Francisco, gdzie reguła św. Franciszka w całej ścisłości była wykonywana. Lecz i w Toledo nie znalazł spokojności, gdyż wierni tłumnie biegli do świątobliwego męża, szukając u niego porady duchowej i pociechy. Przeniósł się więc, za zezwoleniem przełożonych, do Castannar, tu w lesie wybudował sobie pustelnię, żywił się roślinami i wodą, badał Pismo św., doskonalił się duchowo; były to, jak sam się wyraził, najszczęśliwsze dni jego żywota. Nie zmienił sposobu życia, zostawszy gwardianem w Salzeda, gdy królowa Izabela za radą kardynała Mendozy, powołała go na swego spowiednika. Jimenes przyjął wezwanie królowej pod warunkiem, że będzie mógł i nadal ściśle zachowywać regułę zakonną. Pozostał więc zakonnikiem ascetycznym a wyniesiony przez braci na urząd prowincjała, piechotą obchodził klasztory swojej prowincji. Porównywano go z św. Augustynem, co do mądrości, z św. Ambrożym w gorliwości religijnej a w powściągliwości życia z św. Hieronimem. Klasztory hiszpańskie potrzebowały reformy, dokonał jej z wielką mądrością Jimenes, popierany przez królową. Izabela z każdym dniem wyżej ceniła świątobliwego zakonnika, a w 1495 roku w wielkim poście wręczyła mu bullę papieską. Jimenes otworzył podany sobie dokument i zaczął czytać: "do naszego brata czcigodnego Franciszka Ximenesa de Cisneros, obranego arcybiskupa toledańskiego"; "To nie dla mnie", zawołał, zbladłszy z przerażenia, i wybiegł z pałacu. Panowie, wysłani przez królową, spotkali go daleko za miastem, śpieszącego piechotą do klasztoru Ocanna. Dopiero na stanowczy rozkaz papieski Jimenes zdecydował się przyjąć arcybiskupstwo. Jako najwyższy dostojnik Kościoła hiszpańskiego jaśniał on prostotą życia, gorliwością w szerzeniu wiary, zapałem w krzewieniu wyższej kultury umysłowej. Wielkich zasobów materialnych, jakimi rozporządzał, zbudował uniwersytet w Alkali zw. Complutensian Alcala de Henares (dzisiaj Uniwersytet w Madrycie) (w latach 1500-1509). Królowa Izabela, papieże Aleksander VI i Leon X nadali uniwersytetowi w Alkali obszerne przywileje. Pierwotnie uniwersytet ten składał się z kolegium św. Ildefonsa z 33 członkami i z 12 kapłanami, z konwiktów św. Eugeniusza i św. Izydora z 6 profesorami filologii; kolegium filozoficzne liczyło 8 profesorów i 108 stypendiów studenckich; kolegium św. Hieronima przeznaczone było dla 30 wychowanków, z których 10 uczyło się literatury łacińskiej, 10 greckiej a 10 języka hebrajskiego. Katedr było 42, z tych 4 dla medycyny, 1 dla anatomii, 1 dla chirurgii, 4 dla języka greckiego i hebrajskiego, 8 dla filozofii. Cyfra studentów wkrótce doszła do 7,000; pierwszych nauczycieli powołano z Salamanki i z Paryża. Król francuski Franciszek I, zwiedzając, podczas niewoli swojej, uniwersytet alkalski, zdjęty zdumieniem zawołał: "Wasz Ximenes dokonał takiego dzieła, jakiego ja nie ośmieliłbym się przedsięwziąć. Uniwersytet paryski, chluba mojego kraju, jest dziełem wielu królów, Ximenes zaś sam, własnymi siłami, tego zadania dokonał". Nie mniej pamiętnym czynem Jimenesa było wydanie "Poliglotty" (drukowana w Alkali, staroż. Complutum).

Jimenes, zamiłowany w studiach biblijnych, dla których jeszcze w Siguenzy wyuczył się po hebrajsku i chaldejsku, zamierzył studia te innym ułatwić nowym wydaniem Pisma św., które mogłoby zająć zaszczytne miejsce obok zaginionej Hexapli Orygenesa. W tym celu zebrał około siebie uczonych greckich, żydowskich i hiszpańskich, hojnie wynagradzając ich pracę, z Niemiec powołał biegłych drukarzy, Leon X przysłał mu wielkiej wartości rękopisy watykańskie. Całe dzieło miało kosztować 50,000 dukatów; robotę nad nim rozpoczęto w 1502 roku, Nowy Testament wyszedł w 1514 roku, Stary Testament w czterech tomach doprowadzono do końca 1517 roku. Pentateuch wydrukowany tu jest w językach hebrajskim, chaldejskim, greckim z trzema różnymi przekładami w języku łacińskim (Biblia polyglotta Complutensia). Jimenes myślał o sporządzeniu takiego samego rodzaju edycji dzieł Arystotelesa. Dla upowszechnienia pożytecznych i budujących wiadomości między ludem kazał drukować żywoty świętych, popularne traktaty o rolnictwie, książki pouczające treści moralnej. Przyczynił się także do przechowania gotyckiej, czyli mozarabskiej liturgii ustanawiając dla kultu mozarabskiego osobną kaplicę przy katedrze toledańskiej z 13 kapłanami i ogłaszając po raz pierwszy drukiem mszał i brewiarz mozarabski. Mozarabami w Hiszpanii nazywała się chrześcijańska ludność gocka ujarzmiona przez Arabów w X wieku.

W 1499 roku uczestniczy w rekonkwiście Grenady, gdzie po podziale Królestwa, przeprowadził konwersję i masywne chrzty ludności muzułmańskiej. W 1502 roku wydala wszystkich muzułmanów z Królestwa. Od tego czasu za jego rządów przedsięwzięto ogólną reformę kościoła hiszpańskiego, próbując dopasować kulturalny i moralny poziom życia świeckiego z regularnym i pobożnym życiem religijnym. W 1504 roku zostaje za sprawą pary królewskiej powołany do Rady Królewskiej. W 1506 roku na mocy testamentu królowej Izabeli I został wyznaczony wykonawca jej ostatniej woli oraz został członkiem Rady Regencyjnej.

Oszczędny dla siebie samego, znajdował on środki materialne na wszystkie rzeczy zacne i chrześcijańskie, wykupywał jeńców, żywił ubogich, biedne dziewczęta wyposażał, założył cztery szpitale, zbudował osiem klasztorów i dwanaście kościołów. Nie dość na tym, niestrudzony kardynał usiłował skłonić królów Hiszpanii, Portugalii i Anglii do przedsięwzięcia krucjaty do Jerozolimy, a gdy ówczesne wypadki wojenne stanęły na przeszkodzie spełnieniu tego zamiaru, namówił króla Ferdynanda do zajęcia północnych wybrzeży afrykańskich. Własnym kosztem urządził wyprawę i sam nią dowodząc, zdobył wiosną 1509 roku bogate i handlowe miasto afrykańskie Oran. Rozpoczętą przezeń wojnę w Afryce dalej od 1510 roku prowadził waleczny Nawarro, który w otwartym polu pobił księcia Bugii i opanował miasta nadmorskie Algier, Tunis, Tlemecen. Podczas zatargów, wynikłych między stronnictwami w Kastylii po śmierci królowej Izabeli I, Jimenes przyłożył się do uspokojenia kraju a mając tylko dobro ojczyzny na widoku, pośredniczył między Ferdynandem i Filipem, udzielał mądrych rad ostatniemu, po zgonie Filipa Habsburga "Pięknego" popierał króla Ferdynanda. Jako mąż stanu Jimenes dążył do umocnienia władzy królewskiej i do zmniejszenia potęgi magnatów i okręgów autonomicznych. W nagrodę okazanych koronie usług Ferdynand wyjednał w 1507 roku u papieża Juliusza II wyniesienie arcybiskupa toledańskiego do godności kardynała i wielkiego inkwizytora kastylijskiego.

Ferdynanda aragońskiego zmarł we wsi Madrigalejo pod Truxillo w ubogim domku, mając 64 lata, 23 stycznia 1516 roku podczas podróży do Andaluzji. Według ostatniej woli Ferdynanda korony kastylijska i aragońska miały przejść na potomstwo jego córki Joanny "Obłąkanej". Do przybycia Karola Habsburga, syna Joanny - Kastylią, Leonem, Grenadą i Nawarrą miał zarządzać kardynał Jimenes, a Aragonią arcybiskup Saragossy, Alfonso, syn z nieprawego łoża króla Ferdynanda.

Jako regent Jimenes znalazł się w trudnym położeniu po zgonie króla Ferdynanda. Książęta Karol i Ferdynand, synowie Joanny "Obłąkanej" i Filipa "Pięknego", ulegali wpływowi swego otoczenia, szlachta hiszpańska, zazdrosna o swoje przywileje, usiłowała poróżnić książąt między sobą i z regentem. Staraniem kardynała, cesarz Karol I (V), jakkolwiek za życia nieszczęśliwej matki należał mu się tylko tytuł regenta, został pomimo opozycji szlachty obwołany królem 30 maja 1516 roku w Madrycie, teraz stolicy państwa hiszpańskiego. Ximenes tymczasem dzielną ręką sprawował rządy, złamał rokosz podniesiony przez książąt Alba i Infantado i hrabiego Urena, uporządkował finanse i administrację, powiększył flotę, zabezpieczył wybrzeża od rozbojów korsarzy berberyjskich, odparł w marcu 1516 roku napad francuski na Nawarrę, usiłował poprawić los krajowej ludności na Hispanioli, otoczył pieczołowitością królową Joannę Obłąkaną, przebywającą w zamku Tordesillas. Lecz za to wszystko spotkała go niewdzięczność, Niderlandczycy i Hiszpanie oskarżali arcybiskupa przed Karolem o ambicję i żądzę panowania. Karol pragnął, o ile można, jak najprędzej objąć w posiadanie swoje koronę hiszpańską. Aby zabezpieczyć Niderlandy od strony Francji, zawarł w sierpniu 1516 roku z królem Francji Franciszkiem I umowę w Noyon, na mocy którego król francuski przekazał tu swoje roszczenia do korony neapolitańskiej na córkę Ludwikę, którą Karol przyrzekł zaślubić; Karol miał tymczasem pozostać w posiadaniu Neapolu i płacić Francji do czasu ożenienia się rocznie 100,000 dukatów, nadto miał w przeciągu ośmiu miesięcy wynagrodzić królową Nawarry. 17 września 1517 roku Karol przybył z Niderlandów do Villaviciosa w Asturii, skąd w dalszą puścił się drogę. Ximenes, ciężko chory, wyruszył na jego spotkanie, lecz dworzanie, obawiając się wpływu kardynała na młodego króla, zatrzymywali Karola na północy. Za ich namową Karol napisał zimny list do Jimenesa, w którym było powiedziane, że pragnie z nim się spotkać w Mojados, aby skorzystać z jego rad, co do urządzenia państwa i co do spraw domu królewskiego, poczym kardynał będzie mógł używać niezbędnego spokoju i zrzucić z siebie brzemię spraw publicznych, oczekując od Nieba godnej nagrody za okazane krajowi usługi. Powiadają, że list ten przyśpieszył zgon kardynała, ale Jimenes nie dostał już do rąk pisma królewskiego. Jego godzina już wybiła, zgasł 8 listopada 1517 roku mając 81 lat. Oświadczył przed zgonem: "że nigdy nie kierował się ani stronniczością ani trwogą, że nigdy nikomu nie wyrządził rozmyślnie szkody". Większą część majątku zapisał uniwersytetowi w Alkali, tu także w kaplicy kolegium św. Ildefonsa, gdzie złożono jego zwłoki.

Jimenes należy do najznakomitszych mężów, jakich wydała Hiszpania; "tylko źli radowali się z jego śmierci, gdyż był ich postrachem". Obok Dunstana był on jedynym ministrem, którego poczytywali współcześni za świętego i któremu lud przypisywał dar czynienia cudów.


Żródła:

Francisco Jimenez de Cisnoros